Jazda konna to coś, co mnie naprawdę bardzo odpręża. A wy co o tym sądzicie? A może trenujecie?

To moje wielkie, niespełnione marzenie. I niestety niespełnione zostanie, bo mam ogromną alergię na sierść. Tak bardzo zazdroszczę!

Ja w dzieciństwie jeździłem, do momentu upadku z konia było fantastycznie, później nigdy już nie wsiadłem na konia.

Ja już od dzieciństwa bałam się koni , tak mi niestety zostało do dnia dzisiejszego

Trenuję w wolnej chwili Na samym początku obkupiłam się niesamowicie - toczek, czapsy, specjalne spodnie. I trenuję do dzisiaj.